Mikołaj Kopernik i dziedzictwo Olsztyna
Olsztyn – stolica Warmii i Mazur – pamięta o swoim Wielkim Obywatelu. Świadczą o tym pielęgnowane z niezwykłą dbałością zabytki i pamiątki dotyczące Mikołaja Kopernika, a także cenne filmy, które mamy zaszczyt oglądać i oceniać podczas międzynarodowych festiwali filmowych. Bo przecież to właśnie w Olsztynie w latach 1516–1521 przebywał Mikołaj Kopernik i zarządzał folwarkami kapituły warmińskiej w komornictwach olsztyńskim i melzackim, przeprowadził akcję kolonizacji opuszczonych pól we wsiach będących w posiadaniu kapituły, po wybuchu wojny z Krzyżakami brał czynny udział w obronie miasta. Prowadził tu także badania i tworzył swoje dzieła naukowe.
Olsztyn powinien się znaleźć na trasie zwiedzania każdego turysty. W Muzeum Warmii i Mazur, na Zamku, gdzie przebywał i pracował Mikołaj Kopernik, w komnacie, w której mieszkał, oglądać można wystawę stałą na jego temat. Wielką atrakcją dla zwiedzających jest tablica astronomiczna namalowana na ścianie krużganku przez samego Astronoma. Służyła do prowadzenia obserwacji ruchu Słońca na nieboskłonie. W Olsztynie są aż dwa jego pomniki, pierwszy najstarszy z roku 1916 i drugi – ławeczka Kopernika odsłonięta w 2003 roku z okazji jubileuszu 650-lecia miasta. Trzeba też wspomnieć o Olsztyńskim Planetarium i Obserwatorium Astronomicznym. To także miejsce poświęcone Kopernikowi. W planetarium można m.in. oglądać zrekonstruowane instrumenty pomiarowe Kopernika.
Mikołaj Kopernik podczas pobytu w Olsztynie nie tylko pracował nad swym najważniejszym dziełem astronomicznym „O obrotach sfer niebieskich”, ale sformułował również ważne prawo dotyczące pieniądza.
Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię… ten wiersz zna każdy Polak. Wszyscy wiedzą, że Mikołaj Kopernik był wielkim astronomem, który zmienił postrzeganie świata. Jego dzieło „O obrotach sfer niebieskich”, w którym wyłożył swoją teorię heliocentrycznej budowy wszechświata stanowiło przewrót w nauce i w powszechnie obowiązującym wtedy światopoglądzie. O tym, że Kopernik zajmował się innymi dziedzinami nauki i praktyki wie już niewielu, a był lekarzem, zarządcą dóbr kościelnych, administratorem kierującym urzędnikami i sprawował władzę sądowniczą. Był także ekonomistą zajmującym się problemami związanymi z wprowadzaniem pieniądza na rynek.
Dzięki wsparciu swojego wuja, biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrode, Mikołaj Kopernik odbył studia astronomiczne, matematyczne i filozoficzne na Uniwersytecie w Krakowie,. Na tym ostatnim otrzymał stopień doktora. Po studiach, w 1503 r. został sekretarzem biskupa warmińskiego w Lidzbarku, a następnie pełnił obowiązki kanclerza i wizytatora dóbr kapitulnych astronomiczne, humanistyczne i prawa kanonicznego na Uniwersytecie Jurystów w Bolonii, nauk medycznych i starożytnych na Uniwersytecie w Padwie, a także prawa kanonicznego na Uniwersytecie w Ferrarze. W 1511 r. osiedlił się we Fromborku, gdzie zarządzał gospodarstwami kapituły i gdzie prowadził obserwacje astronomiczne.
8 listopada 1516 roku pojawił się w Olsztynie, gdzie zamieszkał na Zamku, z którego sprawował funkcję administratora dóbr kapituły w Olsztynie i w Pieniężnie (dawniej Melzak). Po powrocie do Fromborka dalej redagował „De revolutionibus…”, a jednocześnie pełnił funkcje wizytatora kapituły, kanclerza i generalnego administratora diecezji warmińskiej.
Miał nieprzeciętny umysł i był bacznym obserwatorem zjawisk nie tylko astronomicznych, ale także gospodarczych, podczas pobytu w Olsztynie nie tylko pracował nad swym najważniejszym dziełem astronomicznym, ale sformułował również ważne prawo dotyczące pieniądza. Na zlecenie biskupa warmińskiego Fabiana Luzjańskiego napisał rozprawę o reformie monetarnej. Pierwsza jej wersja „Rozmyślania…” powstała w roku 1517 i skierowana była tylko do biskupa warmińskiego. Druga, rozszerzona, o tytule „Zasady bicia monety”, składała się z dwóch części. W drugiej części zajął się Kopernik problemem, jak to określił „spodlenia”, czyli spadku wartości pieniądza wybijanego w Prusach Królewskich, a w pierwszej, dla historii ekonomii ważniejszej, sformułował prawo nazywane później prawem Kopernika – Greshama. Dotyczyło ono wypierania z obiegu lepszego pieniądza przez gorszy. We wstępie do działa opublikowanego w 1519 r. napisał:
„Choć niezliczone są klęski, wskutek których królestwa, księstwa i rzeczypospolite upadać zwykły, to jednak według mego mniemania, cztery są najsilniejsze : niezgoda, śmiertelność niepłodność ziemi i spodlenie monety. Pierwsze trzy są tak oczywiste, iż nikt im nie przeczy, jednak czwarta, dotycząca monety, uznawaną jest tylko przez nielicznych, i to głębiej zastanawiających się wskutek tego, że oddziaływa na upadek państwa nie od razu i gwałtownie, lecz powoli i skrycie.”*)
Pieniądzem jest, według Kopernika, „…złoto lub srebro, znaczone stosownie do postanowienia każdego państwa albo jego zwierzchników, którem się płaci wartość kupowanych i sprzedawanych rzeczy. Z tego wypływa, że jest ona miarą wartości. Jest zaś konieczną rzeczą, aby miara miała stan stały i niezmienny. Albowiem, gdzie tego niema, następuje nieuchronnie zamieszanie ładu powszechnego, a kupujący i sprzedający często są oszukiwani, jak gdy nie posiada stałej wielkości, łokieć, korzec lub ciężary wagowe. W ten sposób należy rozumieć miarę szacunku i próby (istotną wartość) monety”. Zauważa też, że „wymiana mogłaby się odbywać na podstawie samej wagi złota lub srebra ze względu, że złoto i srebro za powszechnym porozumieniem ludzi wszędzie są cenione”. Był jednak zwolennikiem transakcji za pomocą pieniądza, napisał, że handel jest zdecydowanie łatwiejszy dzięki monetom z jednym wspólnym znakiem, który ma oznajmiać, że zawiera ona sprawiedliwe części złota i srebra, a sam znak wzmacnia zaufanie. Pieniądz złoty był w tamtych czasach niezmiernie rzadki w użyciu i służył jedynie do transakcji międzynarodowych. Podstawowym środkiem płatniczym były monety srebrne, które oprócz szlachetnego kruszcu zawierały też domieszkę miedzi. Jak napisał Kopernik w swoim traktacie, za biciem monet z domieszką miedzi przemawiają trzy argumenty:
1. domieszka miedzi utrudnia przetapianie monet na sztaby kruszcu,
2. domieszka ta umożliwia zachowanie dogodnej wielkości monet,
3. utrudnione jest ścieranie monet w obiegu.
Pełniąc funkcje administracyjne w kapitule warmińskiej, Kopernik zauważył, że „podlenie monet” zakłóca porządek publiczny. Psucia pieniądza dopuszczali się zarówno panujący w krajach ościennych, ale również polscy królowie i książęta, miasta mające prawo bicia monet oraz mincerze czyli pracownicy mennic wybijających monety. System pieniężny Prus Królewskich przeżywał duże trudności. W obiegu występowały zarówno monety dobre jak i złe.
Psuciu pieniądza podlegał przede wszystkim pieniądz srebrny, jako podstawowy pieniądz transakcyjny. Kopernik stwierdził, że spadek wartości monet następuje, gdy do srebra dodaje się więcej miedzi lub zmniejsza się wagę monet albo robi się i jedno i drugie. Innym powodem obniżenia wartości monet jest wprowadzenie do obiegu nadmiernej ich ilości. Ubytek wartości monet następuje także pod wpływem ich używania i ścierania, ale największym błędem i szkodą dla kraju jest wprowadzanie nowej gorszej – o mniejszej zawartości srebra – monety w celu osiągnięcia zysku, przy jednoczesnym zachowaniu w obiegu monety starej. W efekcie takiego działania wszyscy zostają oszukani. Wprawdzie rządzący wybijający nowe monety, cieszą się z doraźnego, choć skromnego zysku, ale z czasem popsuty pieniądz wróci do nich przedstawiając niższą wartość.
„Tam, gdzie pragniemy wprowadzić nową monetę, winniśmy starą zupełnie wycofać i w mennicy wydawać za stare monety tam przynoszone—nowe, ale nie według poprzedniego szacunku dawnej monety, lecz odpowiednio do wartości znajdującego się w nich srebra, a gdzie tego nie uczynimy, stara moneta zarazi szacunek nowej“ – to prawo Kopernik sformułował w „Zasadach bicia monety” uznając je też za najważniejszy postulat pod adresem emitentów pieniądza.
Aby uzdrowić obieg pieniądza w Prusach Królewskich Kopernik przedstawił sześć postulatów:
1. nie wprowadzać nowych monet bez narad i konsultacji ze znaczącymi obywatelami;
2. ustanowić jedno miejsce bicia monet dla kraju, mennicę, która mogłaby wypuszczać monety w imieniu np. różnych miast, ale o tej samej wadze i wartości;
3. przy wprowadzeniu nowej monety, dawna powinna zostać wycofana i obieg jej zabroniony;
4. aby niezmiennie po wieczne czasy wybijano z funta czystego srebra jedynie 20 grzywien dwudziestogroszowych a nie więcej, potrącając to, co na wydatki mennicze odjąć należy. Dzięki temu waluta pruska przystosowana będzie do polskiej, a 20 groszy pruskich, zarówno jak i polskich, tworzyć będzie grzywnę;
5. wystrzegać się emisji zbytniej ilości monet;
6. wszystkie rodzaje monet powinny być wprowadzone równocześnie, to jest, aby skojce czyli grosze, solidy i obole były razem bite.
Traktat o zasadach bicia monety Kopernik przedstawił na zjeździe stanów pruskich w Grudziądzu 21 marca 1522 r. Niestety przy reformach monetarnych nie wszystkie jego postulaty zostały uwzględnione.
Kilkadziesiąt lat później podobne opinie dotyczące wypierania pieniądza dobrego przez gorszy wygłosił angielski finansista Thomas Gresham w przekazanym królowej Elżbiecie I wyjaśnieniu, dlaczego znikają z obiegu stare monety z większą ilością złotego kruszcu, po wprowadzeniu nowych, lżejszych. Jego nazwiskiem określono prawo rządzące tym zjawiskiem. Dopiero w XIX wieku do świadomości ekonomistów i badaczy dotarło, że wcześniej to prawo sformułował Mikołaj Kopernik. Aktualnie najczęściej określa się, że jest to prawo Kopernika-Greshama.
Według koncepcji pracowników Urzędu Miasta Olsztyna zrealizowano bardzo ciekawy, krótkometrażowy film opowiadający o ekonomicznym Prawie Kopernika. Znakomicie przybliża nam postać i dzieło wielkiego uczonego, a jednocześnie uświadamia widzom, jak wielkie znaczenie w jego życiu miał pobyt w Olsztynie.
*) cytaty z prac Mikołaja Kopernika na podstawie książki „Mikołaja Kopernika rozprawy o monecie i inne pisma ekonomiczne” opracowanej przez Jana Dmochowskiego. Nakład Gebethnera i Wolfa 1923 rok.
Autor tekstu: Zbigniew Żmudzki
Tłumaczenie: Wojciech Jaworek
Zdjęcia: Urząd Miasta Olsztyna