Sieć Badawcza Łukasiewicz
– Instytut Lotnictwa – 95 lat
Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa zajmuje wiodące miejsce pośród polskich instytucji naukowo-badawczych; podobnie jak w dwudziestoleciu międzywojennym, gdy powstał, wyznacza trendy i zadania w przemyśle lotniczym, a obecnie także w przemyśle kosmicznym. W Sieci Badawczej Łukasiewicz współpracuje on z innymi instytutami, prowadząc prace pomagające rozwiązywać problemy gospodarki zarówno krajowej, jak i międzynarodowej. O tym wszystkim – w skrótowej, ale pięknej formie – opowiada film „95 lat Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa” zrealizowany z okazji jubileuszu i nagrodzony na festiwalu FilmAT.
Film zdobył Grand Prix w kategorii Filmy Korporacyjne i Instytucjonalne 17th FilmAT Festival – Międzynarodowego Festiwalu Filmów Turystycznych, Korporacyjnych oraz Dokumentów Telewizyjnych, w którym pełniłem funkcję Przewodniczącego Międzynarodowego Jury.
W krótkim filmie realizatorzy musieli zmierzyć się z dwoma ważnymi wartościami, które chcieli przekazać widzowi. Pierwsza to ogromne dziedzictwo 95 lat placówki, a druga to ranga instytutu naukowego, zatem prezentacja musiała być wyprodukowana zgodnie z najnowszymi trendami obowiązującymi w filmie korporacyjnym. Przyznana nagroda zatem świadczy o tym, że film musiał podnieść z krzeseł jurorów i tak się stało!
Choć poziom tegorocznego festiwalu był bardzo wysoki, to wszyscy jurorzy byli zgodni w ocenie tego filmu który otrzymał najwyższe noty. Gdy piszę ten artykuł i znam szczegóły dotyczące jego produkcji, nie jestem zdziwiony tym sukcesem. Wykreowali go bowiem fachowcy z Instytutu czujący sztukę filmową: Marek Gospodarczyk – Kierownik Działu Marketingu i Komunikacji, filmowiec z krwi i kości, bowiem to absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, kierunku Produkcji Filmowej i Telewizyjnej oraz Magda Wiejacha – Główny Specjalista, odpowiedzialna za organizację eventów i wydarzeń w Instytucie, absolwentka między innymi kierunku dziennikarstwa i medioznawstwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Producentem był obchodzący swój jubileusz Instytut, który aktualnie nosi nazwę Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa. Realizacją filmu zajęli się profesjonaliści z dwóch warszawskich studiów: VES – zajmujące się organizacją eventów i NEWMOTION – specjalizujące się w grafice filmowej i animacji. Do przedsięwzięcia zaangażowano tancerza i choreografa Daniela Stryjeckiego.
Powstało nietypowe dla filmu promocyjnego dzieło, nie tylko przekazujące istotne informacje o Instytucie, ale samo w sobie będące interesującym dziełem artystycznym. Znakomity był pomysł wykorzystania choreografii Daniela Stryjeckiego, który łącząc elementy sztuki rytmiki i baletu wprowadzał widza w świat działań Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa. Związany przede wszystkim z poznańską sceną muzyczną, z Polskim Teatrem Tańca, tancerz, choreograf i pedagog Daniel Stryjecki, znany jest między innymi z prezentacji multimedialnych łączących film z tanecznymi występami na żywo.
Od wielu lat bywam jurorem na festiwalach filmów promocyjnych i muszę stwierdzić, że filmy promocyjne, zwłaszcza nasze, polskie, rzadko przybierają formę artystyczną odbiegającą od sztampy. Zdarzają się jednak filmy ciekawe pod względem formalnym i artystycznym. W tym przypadku realizatorzy pokusili się o coś więcej niż suchą prezentację dorobku i możliwości Instytutu. Wykazali się umiejętnością wyjścia poza ramy narzucone przez środowisko naukowe i pokazali, że można sztukę zaprzęgnąć w promowanie instytutu badawczego. Cieszy fakt, że w Łukasiewicz – Instytucie Lotnictwa wysokiej klasy profesjonaliści pracują nie tylko na stanowiskach naukowych, ale też zajmują się marketingiem i komunikacją.
***
Przeprowadziłem rozmowę z Markiem Gospodarczykiem, osobą odpowiedzialną za film. Poprosiłem go o ujawienie kulis realizacji tego ciekawego dzieła.
– Realizacją filmu, po stronie Instytutu zajęły się dwie osoby. Pan i Magda Wiejacha. Jaka była Wasza rola przy tworzenia dzieła? Skąd się wziął pomysł na taki film i taką jego formę?
– Obchodziliśmy jubileusz 95-lecia powstania naszej placówki i chcieliśmy w jakiś ciekawy sposób dotrzeć na zewnątrz z taką informacją. Jednym z punktów obchodów był właśnie film mówiący o naszej historii. Nie lada wyzwaniem było w bardzo krótkiej formie ująć tyle lat istnienia i dodatkowo, aby było to ciekawe artystycznie.
Inspiracją do powstania scenariusza była produkcja z udziałem Daniela Stryjeckiego „100 years of Polish Independence”. Urzekła nas bardzo ciekawym i innowacyjnym kształtem, zastosowaniem nowoczesnych technologii i synergii tańca z tłem. Stwierdziliśmy zgodnie, że to jest kierunek, w którym chcielibyśmy właśnie pójść.
– Pomysł wykorzystania choreografii Daniela Stryjeckiego był trafiony w punkt, bo zdaniem moim i jurorów zadecydował o Grand Prix na festiwalu. Do tego realizacja i przesłanie filmu były bez zarzutu. Napisaliście scenariusz i trzeba było znaleźć studio, w którym pomysły można było zrealizować.
– Powstał scenariusz, w którego tworzeniu uczestniczyła Magda oraz ja i mając gotowy pomysł w formie spisanej koncepcji, przedstawiliśmy go Dyrekcji Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa. Projekt dostał zielone światło i po drobnych korektach, przede wszystkim wypunktowania, co jest bardziej, a co mniej istotne w historii naszej placówki, mogliśmy przystąpić do fazy produkcyjnej. Wytypowaniem firm zajęła się Magda, raz mając już wcześniejsze doświadczenie przy pracy z obydwoma podmiotami, dwa, tylko w zasadzie one spełniały podstawowe założenia koncepcyjne: miejsce z gotowymi na tyle dużymi ekranami, tworzącymi z racji swojej wielkości i ustawienia efekt 3D oraz kompetencji w zakresie tworzenia animacji komputerowych i efektów specjalnych. Wiedzieliśmy również, że niezastąpiony będzie tutaj Daniel, który już wie, jak podejść do tematu i jest w tym po prostu świetny. Mając już scenariusz, wykonawców technicznych i tancerza, rozpoczęliśmy prace, zresztą bardzo dynamiczne prace, aby jak najszybciej powstało nasze dzieło. Warto podkreślić, że VES, NEWMOTION, ale przede wszystkim tancerz, bardzo entuzjastycznie podeszli do naszego projektu, traktując to jako bardzo ciekawe wyzwanie – nigdy wcześniej państwowa placówka, z tak długą historią nie zdecydowała się na taki ruch.
– Sam z mojego doświadczenia producenckiego wiem, że do takich trochę zwariowanych, nietypowych realizacji potrzeba entuzjastów, fanatyków filmu i chyba takimi byliście i takich znaleźliście do współpracy.
– Po rozmowach z Danielem i grafikiem, który miał zająć się animacją 3D , a przypomnę, że był to czas pandemii, czyli wszystkie robocze spotkania odbywały się online, wypracowaliśmy wspólnie harmonogram działania. Co ciekawe praca wyglądała zupełnie inaczej, jak do tej pory zwykłem działać: po doszczegółowieniu scenariusza, powstała choreografia z całkowitym timelinem, do której dopiero mógł ruszyć człowiek od „ubrania” naszej wizji w konkretne obrazy.
– Dzieło było z założenia nietypowe, więc i harmonogram niekoniecznie tradycyjny.
– Następnym krokiem było dosyłanie dokumentacji technicznej pojawiających się w filmie statków powietrznych, budynków itd. słowem wszystkiego, co „zagrało” w produkcji, a to czego nie mieliśmy, zostało stworzone ze zdjęć lub naszych opowieści. Tutaj nastał długi, ale patrząc na wielką zgodę wśród osób biorących udział przy realizacji, krótki czas na wykreowanie świata, w którym miął poruszać się Daniel. Kilka potężnych komputerów i sztab grafików, dniami i nocami „liczyło” przez ponad miesiąc cyfrowy projekt. Współpraca przebiegała bardzo sprawie i super jest to, że mięliśmy wszyscy między sobą pełne zrozumienie tego, co i jak chcemy pokazać.
– Można powiedzieć, że wasza dwójka, pełniła de facto kilka funkcji w produkcji filmu: autorów pomysłu, scenariusza; kierowników produkcji, a także reżyserów podejmujących główne decyzje artystyczne. W dodatku, jako przedstawiciele Instytutu – producenta, musieliście nadzorować projekt.
– Ja i Magda bardzo się uzupełniamy: mamy podobną wrażliwość artystyczną, do tego oboje jesteśmy bardzo zorganizowani – po krótkiej wymianie myśli, od razu wiedzieliśmy, co chcemy zrobić, w jakim kształcie i jak to może produkcyjnie wyglądać. Nie bez znaczenia jest tutaj otwartość naszej Dyrekcji, która podeszła do naszego pomysłu bardzo pozytywnie, wyrażając również zgodę na oddelegowanie odpowiednich środków na powstanie filmu – za co z tego miejsca chcemy podziękować..
Gdybyśmy jeszcze raz mieli zrobić taką produkcję, na pewno skorzystalibyśmy z usług tych samych firm, które wytypowaliśmy – pełen profesjonalizm, zaangażowanie i końcowy efekt, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni.
– W filmie korporacyjnym, czyli informacyjno – promującym, efekt końcowy jest bardzo ważny. Przy ocenie jurorskiej zawsze biorę pod uwagę to, czy osiągnięto zamierzony cel – w jasny sposób przedstawiono podmiot, jego historię, pracę, zadania, no i bardzo ważna jest forma dzieła. Film musi być zrealizowany w atrakcyjnej artystycznie formie, przyciągającej uwagę widza. I to wszystko się wam udało. Gratulacje.
***
O Instytucie
Warto poznać historię tej instytucji i zakres jej prac. Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa obchodził w 2021 roku jubileusz 95–lecia. Jako Instytut Badań Technicznych Lotnictwa działał od 1 sierpnia 1926 roku do początku wojny. 1 sierpnia 1936 roku przemianowano go na Instytut Techniczny Lotnictwa.
Andrzej Abramowicz
przy samolocie TS-11 Iskra
ze współpracownikami
Działalność skupiała się przede wszystkim na badaniu i certyfikowaniu polskich samolotów wojskowych. Była to ważna placówka naukowa wyznaczająca nowe trendy i zadania w przemyśle lotniczym. Niestety prace zostały przerwane przez wojnę. Wiele osób pracujących w Instytucie kontynuowało swoją działalność za granicą, zwłaszcza w Anglii.
Po zakończeniu wojny, jeszcze w 1945 roku na Okęciu, wznowiono działalność Instytutu Technicznego Lotnictwa, którego nazwę zmieniono w 1952 roku na Instytut Lotnictwa. W pierwszych powojennych latach kadra naukowo-badawcza i konstruktorska zajmowała się głównie badaniem sprzętu pozyskanego ze Związku Radzieckiego, wprowadzanego do licencyjnej produkcji, w tym projektowaniem i wytwarzaniem licencyjnych dwupłatowców oraz samolotu myśliwskiego Mig-15. Pracowano też nad stworzeniem silników pulsacyjnych i strumieniowych, a także rozpoczęto prace nad polskim śmigłowcem i pierwszymi powojennymi szybowcami.
Wybitną postacią związaną z Instytutem był Tadeusz Sołtyk, który w 1952 roku objął kierownictwo utworzonego tam biura konstrukcyjnego. Jego konstrukcje były oznaczane inicjałami „TS”. W 1955 roku odbył się oblot pierwszego prototypu nowego samolotu szkolno-treningowego TS-8 Bies, a od 1957 r. rozpoczęła się jego produkcja dla polskiego lotnictwa. Następne jego dzieło to pierwszy polski samolot odrzutowy – szkolno-treningowy TS-11 Iskra oblatany w 1960 r. Ustanowiono na nim 4 światowe rekordy w swojej klasie. Iskry stały się podstawowymi i aż do roku 2016 jedynymi odrzutowcami szkolnymi w polskim lotnictwie. Latano na nich także w Indiach. W 1964 roku Tadeusz Sołtyk rozpoczął prace nad projektami nowoczesnego ponaddźwiękowego samolotu szkolno-bojowego TS-16 Grot oraz samolotu rolniczego TS-17 Pelikan, niestety pod koniec lat 60. władze doszły do wniosku, że produkcja samolotów w Polsce jest nieopłacalna i dalsze prace przerwano. Profesor Sołtyk odszedł z Instytutu, ale później jeszcze konsultował powstający projekt I-22 Iryda. Samolot ten został skonstruowany po to, aby zastąpić wysłużone Iskry. W 1980 roku w Mielcu rozpoczęto ich produkcję . Powstało ich osiem i weszły do wyposażenia polskiego wojska.
W następnych latach w Instytucie opracowano kolejne projekty budowy samolotów: czteromiejscowego, kompozytowego samolotu osobowego nowej generacji I-23 Manager; dwumiejscowego samolotu szkolnego I-25 As; dwumiejscowego śmigłowca szkolno-patrolowego IS-2 oraz poduszkowca patrolowo-ratunkowego PRP-560 Ranger. Innym wyzwaniem było stworzenie rakiety meteorologicznej Meteor 1.
W 2019 roku Instytut dołączył do Sieci Badawczej Łukasiewicz. Patronem Sieci stał się polski wynalazca Ignacy Łukasiewicz, którego 200-lecie urodzin obchodziliśmy w 2022 roku. Sieć tworzy Centrum oraz 22 instytuty badawczo-naukowe. Główne zadania instytutów działających w ramach Łukasiewicza to realizacja projektów badawczych nie tylko krajowych, ale także międzynarodowych. Istotną sprawą jest komercjalizacja wyników prac, zastosowanie ich w gospodarce, a także popularyzacja nauki i wiedzy o nowych technologiach.
Imponujący jest zakres aktualnych tematów opracowań naukowych, którymi się zajmuje obecnie Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa. Większość dotyczy problemów współczesnego lotnictwa. Wśród partnerów, z którymi współpracuje Instytut znajdują się światowi potentaci tacy jak General Electric, Airbus czy Pratt and Whitney. Instytut prowadzi również badania dotyczące przemysłu kosmicznego, a także współpracuje z innymi ośrodkami badawczymi przy programach dla sektorów gospodarki nie związanych z lotnictwem.
***
Dyrektor Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa dr inż. Paweł Stężycki tak wypowiada się w sprawie zadań stojących przed placówką:
„Polityka rozwojowa Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa opiera się na kontynuacji tradycyjnych obszarów badawczych, takich jak aerodynamika, projektowanie i badania struktur lotniczych, osprzęt lotniczy, napędy. Ważny aspekt działalności stanowią również intensywne wdrażania nowych dziedzin, takich jak: komputerowe wspomaganie projektowania, nowe techniki badania materiałów, projektowanie systemów adaptacyjnych, zastosowania mikro- i nanotechnologii, wykorzystanie alternatywnych źródeł energii, wykorzystanie technologii lotniczych w medycynie i ochronie zdrowia, lotniczy transport lokalny. (…)
Członkostwo Polski w Unii Europejskiej stworzyło szerokie możliwości kooperacji w dziedzinie badań stosowanych i prac rozwojowych. Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa włączył się skutecznie w europejski obszar badawczy poprzez partnerski udział w projektach unijnych. Kolejny impuls dały Programy Operacyjne, realizowane przez Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa. Pozycja Instytutu uwarunkowana jest poziomem merytorycznym i zaangażowaniem pracowników. Nastąpiła wymiana pokoleniowa. Zespoły badawcze tworzą młodzi, dobrze wykształceni pracownicy, którzy poprzez wykonywane projekty mogą realizować swoje ambicje naukowe i zawodowe.”
Zbigniew Żmudzki
Zdjęcia: Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa
Grand Prix Corporate
dla filmu
„95 lat Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa”
Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa / 2022