Motyle alarmują!

Motyle są cudem natury. Wydają się być kruche, a jednak najsilniejszy z nich – Monarch – Danaus plexippus, aby przetrwać zimę, potrafi przelecieć nawet 4 tys. km z Kanady do Meksyku. Ale na co na pewno nie są odporne te piękne owady? Motyle, zarówno te dzienne, jak i nocne, najszybciej reagują na wszelkie działania człowieka, które niszczą naturalne reguły panujące w przyrodzie. Czyli, jeżeli z motylami zaczyna dziać się coś złego, to dla nas, ludzi, powinien być to mocny sygnał: STOP!

Niezwykła wystawa „Motyle alarmują”, którą przygotowaliśmy wraz ze Środowiskowym Domem Samopomocy – na warszawskim Żoliborzu, w ramach międzynarodowego programu „Motylowa Polana”, ściągnęła do Czytelni Naukowej „Pod Sowami” wrażliwych na piękno natury gości.

Catasticta copernicus otrzymał nazwę na cześć Mikołaja Kopernika w 550 rocznicę urodzin.
Motyl został znaleziony w peruwiańskiej części Andów, podczas wyprawy naukowej,
w której uczestniczył prof. Tomasz Pyrcz z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jagiello molinopampa – odkryty przez prof. Tomasza Pyrcza podczas wyprawy naukowej w peruwiańskiej części Andów uhonorował Uniwersytet Jagielloński i króla Władysława Jagiełłę. Kolor motyla nie jest przypadkowy, Król cenił królewskie szaty w kolorze czerni…
Morpho sulkovskyi przyjął nazwę od polskiego księcia Maksymiliana Sułkowskiego, który w XIX wieku przywiózł z wyprawy do Wenezueli i Republiki Nowej Granady (Kolumbii) cenną kolekcję 400 motyli, zasilając zbiory Muzeum Historii Naturalnej w Wiedniu (Naturhistorisches Museum Wien).

Wystawę rozpoczynają akwarele Ewy Kotus, wiernie oddające piękno motyli Peru – ojczyzny największej ilości motyli na świecie, w najbardziej bioróżnorodnej części świata i prowadzą do następnego etapu wystawy – motyli abstrakcyjnych, niezwykłych, które zatrzymują widza i mocno go poruszają. Wykonane przez uczestników Grupy B Środowiskowego Domu Samopomocy miały za zadanie zachęcić widza do zastanowienia się nad interakcją człowieka z przyrodą. Tym bardziej, że wzmocniliśmy tę część wystawy informacjami o skutkach działań człowieka, które mocno niepokoją:

– Płucami naszej planety są lasy, to one dają nam tlen, tak potrzebny do życia. Zagrożone są nawet lasy deszczowe Amazonii, najbardziej bioróżnorodnego regionu świata.

– Ponad 2 mld ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej wody pitnej. To wynik m.in. pustynnienia wielu obszarów na świecie.

Globalne ocieplenie postępuje! Czy nie da się powstrzymać wielkiego topnienia?

– Dlaczego produkujemy tyle śmieci? Przecież widać je już z kosmosu! Na oceanie tworzą się całe śmieciowe wyspy.

Stop przemocy wobec natury!
Motyl pana Tomasza mocno wprowadza nas w drugą część wystawy.
Motyl pani Katarzyny – niezwykłe wyobrażenie motyla, który walczy…!
Motyl pani Rudejny jest artystyczny, ale czy prawdziwy?

Czy możemy wierzyć, że cały świat się odrodzi? Tak zaczynają trzecią część wystawy, przygotowaną przez Grupę A Środowiskowego Domu Samopomocy , piękne gąsienice motyli z różnych części świata i słynne na cały świat motyle.

Prezentację zamyka nasz pawik autorstwa p. Marty Motyl – Nymphalis io – którego zna każdy i każdy ma okazję go podziwiać, bo to przecież nasz ukochany polski motyl.

„Natura jest mądra – nie psujmy Jej!” Wystawę zamyka słynny artysta Jacek Podlasiński prezentując rzeźbę sowy przygotowującej się do lotu. Ta piękna rzeźba sowy od trzynastu lat pracuje na zaszczytnym stanowisku statuetki o czym informuje Alexander V. Kammel – prezes International Tourfilm Academy – podpisując się pod nią słowami: „Rzeźba pięknej sowy Jacka Podlasińskiego jest statuetką International Tourfilm Academy i z dumą wręczamy ją filmowcom, których filmy powinny służyć nauce.”

Ktoś powie: ta wystawa jest lokalna, bo w Czytelni Naukowej na Żoliborzu w Warszawie. A ja zacytuję słowa p. Małgorzaty Bortko – dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy, która zadecydowała o tej wystawie: „Jeżeli już coś robimy, to naprawdę zróbmy coś dobrego dla tych MOTYLI, dla Matki natury… Poruszmy serca, zatrzymajmy widza, zainspirujmy do przemyśleń… A potem zasadźmy w dzielnicy Żoliborz piękne motylowe kwiaty budlei. Może zainspirujmy działania różnych środowisk.”

Dziękujemy Czytelni „Pod Sowami” – Pani Dyrektor Małgorzacie Kocot,
Pani Kierownik Monice Rejtner i wszystkim pracownikom – za pomoc w zorganizowaniu wystawy i przygotowaniu plakatu.

Dziękujemy Cukierni Olczak i Syn za pyszny tort z wizerunkiem motyla Catasticta copernicus, który był wspaniałym poczęstunkiem dla gości podczas Wernisażu.

Tekst: Ewa Kotus
Tłumaczenie: Wojciech Jaworek
Mecenas wystawy: Małgorzata Bortko
Projekt wystawy: Ewa Kotus
Opracowanie artystyczne: Aleksandra Kotus
Współpraca artystyczna i techniczna: Wojciech Jaworek, Dariusz Krzykalski, Marta Motyl, Kalina Włodarczyk
Projekt plakatu: Rafał Łojewski
Zdjęcia: Igor Barkowski, Aleksandra Kotus, Kamila Włodarczyk

Motyle alarmują!